- Szczegóły umowy zostały ustalone i na 99% będę w przyszłym sezonie startował u boku Tony Rickardssona. Jestem z tej zmiany bardzo zadowolony i myślę, że sprostam oczekiwaniom tamtejszych działaczy. Masarna to silny zespół i wierzę, że w przyszłym sezonie, już z moją pomocą, sięgniemy po tytuł mistrzowski - twierdzi Szwed. Na razie nie wiadomo jakimi argumentami włodarze Masarny skusili Klingberga do podpisania kontraktu. Z pewnością musiały być one wyższe od 10.000 funtów, które przed minionym sezonem otrzymał Klingberg od Indianierny za samo podpisanie kontraktu. W minionym sezonie Klingberg wystąpił w siedemnastu spotkaniach ligowych i zdobywał w każdym z nich blisko osiem punktów.