Włodarze Unibaxu Toruń zamieścili informację o rozegraniu sparingów bez udziału publiczności na łamach swojej strony internetowej. Powodem zaistniałej sytuacji są przenosiny "Aniołów" na nowy obiekt żużlowy. W związku z tym, iż prace na nim jeszcze trwają, treningi i spotkania do końca marca odbywać się będą na starym stadionie. Ten nie spełnia wymogów potrzebnych do organizacji imprez z udziałem publiczności. - W tej chwili stadion przy ul. Broniewskiego znajduje się w stanie, który uniemożliwia przebywania na nim osób postronnych w czasie treningów żużlowych. W związku z tym nie jesteśmy w stanie zapewnić kibicom odpowiednich środków bezpieczeństwa i zmuszeni jesteśmy zamknąć bramy stadionu na wspólne treningi. W obecnym stanie obiektu, nie mamy pozwolenia na zorganizowanie treningu z udziałem publiczności - ogłosili włodarze Unibaxu na stronie internetowej klubu. Nie jest to dobra informacja dla kibiców. Po długiej zimowej przerwie spragnieni żużlowych wrażeń fani z pewnością chętnie obejrzeliby pierwsze starcia "Aniołów". Jednakże względy bezpieczeństwa są najważniejsze i na wyrozumiałość w tej kwestii liczą sternicy. Kibice muszą zatem uzbroić się w cierpliwość i czekać na inauguracją rozgrywek, w trakcie której nie powinno już ich zabraknąć.