- Dostałem kilka ofert m.in z Zielonej Góry, Rybnika ale raczej przedłużę kontrakt we Wrocławiu. Może pieniądze proponowano mi większe niż we Wrocławiu, ale mam pewność, że w Atlasie otrzymam je co do złotówki. To ważne w obliczu problemów z jakimi boryka się żużel. - twierdzi były mistrz świata, Gerg Hancock.