Zielonogórzanie, wciąż aktualni mistrzowie Polski, nie wykorzystali braku w zespole gospodarzy trzech podstawowych kontuzjowanych zawodników - Grega Hancocka, Martina Vaculika i Krzysztofa Buczkowskiego. W tej sytuacji trener tarnowian Marek Cieślak desygnował do składu aż pięciu juniorów, jednak Patryk Rolnicki w tym spotkaniu nie otrzymał szansy występu i był zastępowany przez niewiele starszych kolegów. Mecz rozpoczął się od wygranej drużyny gości 4:2. Jarosław Hampel pokonał Kacpra Gomólskiego i Aleksandra Łoktajewa, a czwarty był Mateusz Borowicz. W drugim wyścigu błyskawiczna riposta gospodarzy - para Gomólski, Ernest Koza wygrała podwójnie z Aleksem Zgardzińskim i mającym defekt Kamilem Adamczewskim. Tarnowianie objęli prowadzenie 7:5 i z renomowanym przeciwnikiem utrzymali tę przewagę aż do dziewiątego wyścigu. We wcześniejszym ósmym kapitalny pojedynek stoczył Janusz Kołodziej, który przegrał wyraźnie start, ale na dystansie pokonał najpierw Łoktajewa, a następnie Jarosława Hampela. Goście doprowadzili do remisu 30:30 dopiero w 10. wyścigu, w którym Piotr Protasiewicz pokonał Łagutę i była to jedyna porażka najlepszego zawodnika tego spotkania. Wydawało się, że losy meczu zostały rozstrzygnięte po 13. wyścigu. Para Protasiewicz, Jensen wygrała podwójnie z Damianem Dąbrowskim i wykluczonym za dotknięcie taśmy Kozą. Przed biegami nominowanymi goście prowadzili różnicą sześciu punktów (42:36). To pozwoliło na pokerową zagrywkę trenera Unii Marka Cieślaka. W biegach nominowanych zastosował podwójną rezerwę taktyczną i pojechali Łaguta z Januszem Kołodziejem. W 14. wyścigu Łaguta i Kołodziej wygrali podwójnie z Andreasem Jonssonem i wykluczonym za spowodowanie upadku Mikkelem B. Jensenem. Upadek Duńczyka wyglądał niezwykle groźnie, niemal w ostatniej chwili spod jego rozpędzonego motocykla uciekł Kołodziej. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnim wyścigu. Prowadzenie ponownie objął duet z Tarnowa Łaguta i Kołodziej, ale tego ostatniego bezpardonowo zaatakował na dystansie Protasiewicz. Zwyciężył Łaguta przed Hampelem i Protasiewiczem, który jednak za faul na Kołodzieju został z tego biegu wykluczony. Tarnowianie wygrali 4:2 i cały mecz zakończył się remisem 45:45. Grupa Azoty Unia Tarnów - SPAR Falubaz Zielona Góra 45:45. Punkt bonusowy dla Unii Grupa Azoty Unia Tarnów: Artiom Łaguta 17 (3,3,2,3,3,3), Janusz Kołodziej 14 (3,3,3,2,2,1), Kacper Gomólski 7 (2,3,0,2,t), Ernest Koza 4 (2,2,0,0,t), Mateusz Borowicz 2 (0,1,1,0), Damian Dąbrowski 1 (0,0,w,1). SPAR Falubaz Zielona Góra: Jarosław Hampel 11 (3,2,2,2,2), Andreas Jonsson 8 (2,2,0,3,1), Piotr Protasiewicz 8 (d,2,3,3,,w), Mikkel B. Jensen 7 (1,1,3,2,w), Aleksandr Łoktajew 4 (1,1,1,1), Kamil Adamczewski 4 (d,3,1), Alex Zgardziński 3 (1,1,1). Najlepszy czas w trzecim wyścigu uzyskał Artiom Łaguta - 68,37 s. Sędzia Marek Wojaczek (Godziszka). Widzów ok. 6 tys.