Gospodarze prowadzili niemal przez cały mecz, ale na cztery biegi przed końcem był remis. Zawodnicy Unii wygrali kolejne dwa, jednak w decydującym momencie nie dali rady utrzymać korzystnego dla nich wyniku. W barwach miejscowej ekipy brakowało Kennetha Bjerre, który ma wrócić do drużyny w następnej kolejce. Mistrzowie Polski wystąpili w najsilniejszym składzie. Jedynie nie w pełni zdrowia był Piotr Protasiewicz; w minionym tygodniu uczestniczył w groźnym wypadku w lidze szwedzkiej. Mimo tego zdobył 10 punktów, a jego zwycięstwo w ostatnim biegu zadecydowało o sukcesie Falubazu. Żużlowcy Unii prowadzili 9:3 i... następny wyścig przegrali 1:5. Kolejne dwa zakończyły się remisami i już wtedy wszystko wskazywało na to, że pojedynek będzie bardzo zacięty. I tak też było, chociaż w szóstym biegu reprezentujący gospodarzy Grzegorz Zengota i Tomasz Musielak wygrali z Piotrem Protasiewiczem i Andreasem Jonssonem 5:1. Dwa późniejsze wyścigi gospodarze znów zdecydowanie przegrali 1:5. Zielonogórzanie Aleksander Łoktajew oraz Patryk Dudek pokonali Grzegorza Zengota i Piotra Pawlickiego. Cały czas jednak prowadzili żużlowcy Unii. Cztery wyścigi przed końcem meczu był remis 33:33. Kolejne dwa - ku uciesze miejscowych kibiców - wygrali gospodarze i powiększyli przewagę do sześciu punktów (42:36). O zwycięstwie zadecydował dopiero ostatni akt. W czternastym Piotr Pawlicki dał się wyprzedzić dobrze dysponowanemu w niedzielę Aleksandrowi Łoktajewowi i goście wygrali 5:1. W ostatnim wyścigu znów zespół mistrza kraju zwyciężył 5:1 i ostatecznie pokonał Unię Leszno 46:44. Najskuteczniejszym żużlowcem meczu był Jarosław Hampel (cztery razy pierwszy), który zdobył aż 16 punktów. Rozczarował Nicki Pedersen - 8. Fogo Unia Leszno - SPAR Falubaz Zielona Góra 44:46 Fogo Unia Leszno: Przemysław Pawlicki 10 (1,3,2,3,1), Nicki Pedersen 8 (2,2,3,1,d), Tobiasz Musielak 8 (3,2,1,2,0), Piotr Pawlicki 8 (1,2,1,3,1), Damian Baliński 6(3,1,1,1), Grzegorz Zengota 4 (1,3,0,0), Mikkel Michelsen 0 (0,0). SPAR Falubaz Zielona Góra: Jarosław Hampel 16 (3,3,3,2,3,2), Piotr Protasiewicz 10 (3,1,0,3,3), Aleksandr Łoktajew 9 (1,2,2,2,2), Andreas Jonsson 4 (2,0,2,0), Patryk Dudek 4 (w,1,3,0), Adam Strzelec 2 (2,0,0,0), Kamil Adamczewski 1 (0,1). Sędziował: Jerzy Najwer (Gliwice). Najlepszy czas dnia: Jarosław Hampel - 60,66 w 10. biegu. Widzów: ok. 9 tys.