Na otwarcie rywalizacji po znakomitym starcie na czele jechali goście - Leon Mandsen i Paweł Przedpełski. Na drugim okrążeniu przewrócił się jednak Przedpełski naciskany przez Nickiego Pedersena. Zawodnik Włókniarza został wykluczony, a wyścig zakończył się remisem za sprawą znakomitej jazdy Madsena. W konfrontacji juniorów też był podział punktów. Od "trójki" rozpoczął mecz Michał Gruchalski. Po trzeciej odsłonie na prowadzenie wyszli gospodarze. Komplet punktów zgarnęli Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek. Ten drugi stoczył przy tym widowiskowy pojedynek z Fredrikiem Lindgrenem. Było 11:7. Riposta Włókniarza była natychmiastowa. Matej Zagar z Michałem Gruchalskim pokonali bowiem 5:1 Martina Vaculika oraz Norberta Krakowiaka i po pierwszej serii był remis. Po równaniu toru Falubaz ponownie był na czele po wygranej 4:2. Potem kibice byli świadkami trzeciego tego dnia remisu. Pewnie zwyciężył Vaculik przed Miedzińskim i Lindgrenem. Na koniec drugiej serii zielonogórzanie zainkasowali komplet i na tym etapie zawodów wygrywali 24:18. Włókniarz jednak nie zamierzał składać broni. Po drugiej kosmetyce toru wygrał 4:2. W 9. biegu upadł jadący na końcu stawki Miedziński i został wykluczony. Osamotniony Lindgren zdołał jednak obronić remis dla Włókniarza. Chwilę potem ku uciesze trybun Protasiewicz z Dudkiem pokonali rywali 5:1. Na dystansie wyprzedzili pierwszego po starcie Gruchalskiego, znacznie szybszego od Zagara, i Falubaz wygrywał 34:26. W 11. biegu Marek Cieślak zastosował aż dwie rezerwy taktyczne. Posłał na tor Madsena i Lindgrena w miejsce swoich krajowych seniorów. Ten ruch dał jednak tylko remis. Trener Włókniarza nadal jednak szukał swojej szansy i ponownie użył rezerwy - Miśkowiaka zmienił Gruchalski. Tym razem ten ruch wypalił w stu procentach. "Lwy" wygrały 5:1 i odrobiły cztery punkty straty. Na zakończenie fazy zasadniczej spotkania to jednak Falubaz wygrał 5:1 i przy wyniku 43:35 częstochowianie mogli już jedynie liczyć na meczowy remis. Bieg 14. okazał się pechowy dla Protasiewicza, który na dystansie przewrócił się i został z niego wykluczony. W powtórce jednak Martin Vaculik pokonał Gruchalskiego i Zagara. To oznaczało meczowe zwycięstwo Falubazu. Na koniec także był remis i zielonogórzanie pokonali przyjezdnych 49:41. Włókniarz na początku postraszył gospodarzy. Potem jednak zaczęła rysować się przewaga Falubazu. W ekipie gości nie zawodził Leon Madsen, ale pozostali liderzy jechali w "kratkę". Znakomita postawa juniora Michała Gruchalskiego i przebudzenie się Lindgrena w drugiej fazie meczu okazały się niewystarczające, by święcić sukces na torze w Winnym Grodzie. Falubaz z kolei rozkręcał się powoli, ale konsekwentnie budował przewagę. Jego liderzy robili swoje i tym sposobem niespodzianki w Zielonej Górze nie było, choć Włókniarz postawił twarde warunki. Liderem zespołu gospodarzy był Patryk Dudek, który nie dał się wyprzedzić żadnemu z żużlowców Włókniarza. Autor: Marcin Rynkiewicz Stelmet Falubaz Zielona Góra - forBET Włókniarz Częstochowa 49:41 Stelmet Falubaz Zielona Góra: Patryk Dudek 13 (2,3,2,3,3), Michael Jepsen Jensen 10 (2,3,2,3,0), Martin Vaculik 9 (1,3,2,0,3), Piotr Protasiewicz 8 (3,1,3,1,w), Nicki Pedersen 6 (1,2,1,2), Norbert Krakowiak 2 (2,0,0), Mateusz Tonder 1 (1,0,0) forBET Włókniarz Częstochowa: Leon Madsen 12 (3,2,3,1,2,1), Michał Gruchalski 11 (3,2,1,3,2), Fredrik Lindgren 9 (1,1,3,2,0,2), Matej Zagar 6 (3,1,0,1,1), Adrian Miedziński 2 (0,2,w,-), Paweł Przedpełski 1 (w,0,1,-,-), Jakub Miśkowiak 0 (0,0,-). Najlepszy czas dnia uzyskał w 1. biegu Leon Madsen - 60,54 s. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin) . Widzów ok. 14 tys.