Trener gorzowskiej drużyny Piotr Paluch powiedział, że tarnowski zespół to bardzo mocny rywal, ale szanse są wyrównane. "Na pewno widoczny u nas będzie brak kontuzjowanego Bartka Zmarzlika, który w poprzednich meczach wskakiwał z rezerwy i zdobywał sporo punktów. Po prostu piątka seniorów musi pojechać na maksimum swoich możliwości. Na pewno tanio skóry nie oddamy" - zaznaczył Paluch. Gorzowski klub oraz Stowarzyszenie Kibiców Stali Gorzów "Stalowcy" apelują do kibiców o przyjście w niedzielę na stadion w żółtych koszulkach i szalikach nadwarciańskiej drużyny. "Stwórzmy niepowtarzalną atmosferę, jakiej nie było do tej pory na "Jancarzu". Niech trybuny przy Śląskiej zaleje żółta fala, która poniesie nas do historycznego zwycięstwa po 29 latach posuchy" - przekazał przedstawiciel Stali. W czasie zawodów odbędzie się zbiórka na rzecz wieloletniego reprezentanta gorzowskiego klubu Bogusława Nowaka, który potrzebuje pieniędzy na zakup nowego wózka inwalidzkiego. W finale DMP spotkają się dwie najlepsze drużyny tego sezonu. Tarnowianie w zasadniczej rundzie zdobyli 37 punktów, w tym aż 8 bonusów, zespół z Gorzowa 33 - także 8 bonusów, w tym jeden w potyczkach z "Jaskółkami". Zawody rozpoczną się o godz. 17.30. Sędzią będzie Wojciech Grodzki z Opola.