Starszy z braci Pawlickich w siódmym biegu meczu Wolfslake Falubaz i MC Nordstern Stralsund, którego reprezentuje leszczynianin, niefortunnie upadł na tor i został odwieziony do szpitala w Berlinie. Po kompleksowych badaniach okazało się, że 21-letni kapitan Fogo Unii ma złamany obojczyk. Jak poinformował klub z Leszna, we wtorek zawodnika czeka operacja. Wykluczony jest udział Pawlickiego w najbliższym, czwartkowym meczu ligowym z Unibaksem w Toruniu. To spotkanie może zadecydować, czy leszczynianie awansują do najlepszej czwórki i będą walczyć o medale. Fogo Unia za Pawlickiego może zastosować zastępstwo zawodnika. Kapitan leszczyńskich "Byków" miał też wystąpić w angielskim Poole w finale Grand Prix Challenge zaplanowanym na 24 sierpnia. W tej sytuacji może zastąpić go... młodszy brat Piotr, który jest na liście rezerwowej. Dwa dni wcześniej podobnej kontuzji nabawił się Sebastian Ułamek (Lechma Start Gniezno). W meczu ligi angielskiej pomiędzy jego Lakeside Hammers a Eastbourne Eagles upadł na tor i złamał obojczyk oraz trzy żebra. Także w jego wypadku data powrotu na tor nie jest jeszcze znana.