Kluczowe dla losów tej rywalizacji okazały się trzy biegi - piąty, szósty i siódmy, które goście wygrali podwójnie. Dwa razy triumfował w nich Krzysztof Buczkowski, a raz Artiom Łaguta, któremu w zwycięstwie wydatnie pomógł jadący z nim w parze Emil Sajfudtinow. Po tych wyścigach poloniści objęli prowadzenie 28:14. W kolejnych startach bydgoszczanie nie odnieśli już żadnego biegowego zwycięstwa, dzięki czemu gdańszczanie zdołali zmniejszyć rozmiary porażki. W zespole gości na szczególne słowa uznania zasłużył Mikołaj Curyło, który w pierwszym meczu ze Stelmetem Zielona Góra zdobył tylko jeden punkt. Tym razem ten 20-letni żużlowiec wywalczył siedem. W czwartym biegu Curyło napędził sporego stracha Nickiemu Pedersenowi i niewiele brakowało, aby pokonał utytułowanego Duńczyka. Zdecydowanie lepiej pojechał też Łaguta. W drużynie gospodarzy nie wystąpił Piotr Świderski, natomiast w Polonii zabrakło Tomasza Gapińskiego (obaj są kontuzjowani). Na zastępstwie zawodnika lepiej wyszli bydgoszczanie, którzy zdobyli dziewięć punktów, przy pięciu rywali. Lotos Wybrzeże Gdańsk - Polonia Bydgoszcz 43:47 Lotos Wybrzeże Gdańsk: Nicki Pedersen 18 (2,3,1,3,3,3,3), Thomas H. Jonasson 7 (1,0,2,1,0,3), Tomasz Chrzanowski 7 (2,0,1,2,2), Renat Gafurow 7 (1,1,1,0,3,1), Krystian Pieszczek 4 (2,0,1,1), Marcel Szymko 0 (d,0). Polonia Bydgoszcz: Krzysztof Buczkowski 13 (1,3,3,2,2,2), Emil Sajfutdinow 10 (3,3,2,t,2), Artiom Łaguta 8 (0,3,t,3,1,1), Mikołaj Curyło 7 (1,2,d,1,3,0), Szymon Woźniak 5 (3,2,0,0,0), Robert Kościecha 4 (w,2,2,0). Najlepszy czas dnia w trzecim wyścigu - 62,34 s - uzyskał Emil Sajfudtinow. Sędzia Piotr Lis (Lublin). Widzów 6˙000.