Podopieczni Andrzeja Jurczyńskiego wzięli w ten sposób srogi rewanż za porażkę 44:46 przed własną publicznością na początku rundy rewanżowej. Gospodarze wystąpili w tym spotkaniu bez kontuzjowanych Krzysztofa Cegielskiego i Amerykanina Grega Hancocka i nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki ze świetnie dysponowanymi rywalami. W inauguracyjnym bieg uJędrzejak z Dadosem pokonali Holtę oraz Pietrzyka i kibice gospodarzy mieli nadzieję na wyrównany mecz. Cztery kolejne wygrali jednak podwójnie częstochowianie (dwa zwycięstwa pary Jonsson - Ułamek) i po 5. biegu prowadzili 21:9. Szósty wyścig bezdyskusyjnie wygrał Ryan Sullivan, a trzecie miejsce zajął junior Zbigniew Czerwiński (pokonał na dystansie Jędrzejaka). W siódmym Grzegorz Walasek i Rune Holta znów "pokazali plecy" wrocławianom (kolejny fatalny start poobijanego w sobotę w Lesznie Nichollsa), w ósmym to samo uczynili Andreas Jonsson i Sebastian Ułamek i Włókniarz wygrywał 35:13! Dwa kolejne wyścigi podopieczni Andrzeja Jurczyńskiego wygrali 4:2 i już po 10. biegu (Włókniarz prowadził 43:17) stało się jasne, która drużyna zakończy to spotkanie zwycięsko. Bieg 11. i 12. przyniosły remisy 3:3 i przed nominowanymi biegami częstochowianie wygrywali 49:23. Trzy nominowane wyścigi również zakończyły się podziałem punktów i w efekcie częstochowskie "Lwy" wygrały zdecydowanie 58:32. Atlas Wrocław - Top Secret Włókniarz Częstochowa 32:58 Atlas: Robert Dados 11 (2,2,1,2,1,3), Tomasz Jędrzejak 3 (3,0,0,0,0), Sławomir Drabik 5 (0,1,2,2,0), Scott Nicholls 2 (d,1,1,-,-), Artur Bogińczuk 1 (1,0,0,0,0), Jarosław Hampel 10 (1,0,0,3,3,3) Włókniarz: Rune Holta 8 (1,2,2,1,2), Artur Pietrzyk 0 (0,-,-,0), Sebastian Ułamek 10 (2,3,2,2,1), Andreas Jonsson 12 (3,2,3,3,1), Ryan Sullivan 14 (3,3,3,3,2), Zbigniew Czerwiński 6 (2,1,1,1,1), Grzegorz Walasek 8 (3,3,2) <A href="http://zuzel.interia.pl/ekstra/tab">Zobacz tabelę ekstraligi</a>