Jeśli PZM zaakceptuje kandydaturę Drabika zostanie ona przesłana do zatwierdzenia do FIM. Zdaniem żużlowych włodarzy poparcie kandydatury 38-letniego Drabika przez międzynarodową federację jest bardzo prawdopodobne. - Sławek pokazuje, że ma jeden z najlepszych sezonów w karierze. To kawał dobrego zawodnika i w Grand Prix na pewno nie przyniesie nam wstydu. - twierdzi trener Wrocławia, Marek Cieślak. Kontrkandydatem do występu w zawodach był Robert Miśkowiak, który jednak sam zrezygnował z występu tłumacząc się brakiem gotowości do rywalizacji na najwyższym poziomie.