Plany pokrzyżowała jednak kapryśna aura. Były mistrz świata miał okazję potrenować w Zielonej Górze. - Nie często kibice mają okazję oglądać mistrzów świata na przedsezonowych treningach... - Trudno jest zacząć sezon, gdy nie ma się na koncie zbyt dużo jazdy albo jeździ się w pojedynkę. Dlatego takie treningi są ważne, trzeba wykorzystywać każdą okazję. Mieliśmy rozegrać sparing we Wrocławiu, miałem nadzieję, że uda mi się tam trochę pojeździć, ale niestety tor nie nadaje się do jazdy. Dobrze się stało, że mogliśmy potrenować w Zielonej Górze. W przyszłym tygodniu czeka nas trudny mecz z Bydgoszczą, więc liczy się każda chwila na torze, szczególnie tak dobrze przygotowanym. - Jesteś zadowolony ze składu osobowego swojej nowej polskiej drużyny? - Myślę, że działaczom klubu udało się skompletować ciekawy zespół, młody, perspektywiczny. Wiem, że także inne drużyny nie próżnowały i wzmocniły się. To na pewno będą więc ciekawe rozgrywki. Mam nadzieję, że nasz zespół powalczy o jak najlepszy wynik. - Jak czujesz się w nowym zespole? - Bardzo dobrze. To jest biznes, tak samo jak przy zmianie pracy, trzeba wejść w nowe środowisko. Nie mam z tym problemów. - Jason Crump - Indywidualny Mistrz Świata 2006. Będziesz mógł tak stwierdzić po zakończeniu tegorocznego cyklu Grand Prix? - Chcę być lepszy niż byłem w zeszłym roku. W sezonie 2005 byłem drugi, więc jest tylko jedna możliwość poprawienia tego wyniku. Odpowiedź jest prosta. - Czeka Cię chyba jednak bardzo trudne zadanie. Kolejka chętnych po mistrzowską koronę jest długa... - Tytuł na pewno sam się nie wywalczy. W sukces trzeba włożyć wiele wysiłku. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest wielu bardzo dobrych zawodników. Mam jednak jasno określony cel - chcę być lepszy niż w zeszłym sezonie i do tego będę dążył. Czuję się bardzo dobrze. Zrzuciłem parę kilogramów, jestem dobrze przygotowany do trudów tegorocznego sezonu. Jestem gotowy do tego, by osiągać lepsze wyniki niż w zeszłym roku. Justyna Niećkowiak ZAPOWIEDŹ INAUGURACYJNEJ KOLEJKI EKSTRALIGI ŻUŻLOWEJ JUŻ JUTRO RANO!