- Zielona Góra wyprzedziła Atlas. Oferta z Wrocławia przyszła do nas trochę późno - powiedział Zygmunt Mikołajczyk, działacz Rawicza i opiekun Nowaczyka. - Klub z Zielonej Góry przejmuje dotychczasowe zobowiązania wobec zawodnika, wyposaża go w sprzęt, busa i wszystkie niezbędne rzeczy do profesjonalnej jazdy na żużlu. Osobiście też wolałbym aby startował w Atlasie ale w obecnej sytuacji nie znam wszystkich szczegółów i nie wiem czy "odkręcenie" sprawy będzie jeszcze możliwe - dodał Mikołajczyk 6 grudnia planowana jest prezentacja zespołu ZKŻ przed publicznością. Z pewnością jednym z mikołajkowych prezentów dla kibiców miał być transfer Nowaczyka. Czy tak będzie? Nie wiadomo. Być może prezes WTŚ, Andrzej Rusko znajdzie wyjście z sytuacji pomyślne dla dolnośląskiego klubu.