Sparta przystąpiła do rewanżu poważnie osłabiona. Lider juniorskiej pary - Maksym Drabik złamał obojczyk podczas piątkowych zawodów indywidualnych mistrzostw świata juniorów w Guestrow. Gorzowianie zamierzali rozpocząć od mocnego uderzenia i choć w pierwszym biegu był remis, to kolejne dwa wygrali po 5:1 i z nawiązką odrobili straty z pierwszego meczu. Publikę rozgrzał zwłaszcza trzeci wyścig, w którym najpierw Linus Sundstroem konsekwentnie napędzając się po szerokiej minął Macieja Janowskiego, a na ostatnim łuku na drugie miejsce przebił się Krzysztof Kasprzak. Gorzowianie kontrolowali sytuację. Świetnie dysponowany był Kasprzak, bardzo dobrze jechał Bartosz Zmarzlik i szalał Martin Vaculik. W dziewiątym biegu goście skorzystali z rezerwy taktycznej i za Andrzeja Lebiediewa pojechał Vaclav Milik. Znakomicie wystartował, ale oddał prowadzenie po kapitalnym ataku Vaculika na wyjściu z drugiego łuku. Bardzo słabo spisywał się Maciej Janowski. W dwóch pierwszych startach był trzeci, a w kolejnym jechał daleko z tyłu i na trzecim kółku zjechał z toru. Kolejne dwa biegi remisowe, a w dwunastym Sparta powróciła do gry dzięki dubletowi Taia Woffindena i Damiana Dróżdża. Przewaga Stali w dwumeczu stopniała do czterech "oczek". Trzynasty bieg większość kibiców oglądała więc na stojąco. W ramach rezerwy taktycznej za Lebiediewa pojechał Szymon Woźniak i wygrał! Punkt przywiózł Vaclav Milik i w dwumeczu było już tylko 85:83. W czternastym biegu miejsce Lebiediewa zajął Woffinden i wrocławianie wygrali start, ale sędzia przerwał wyścig, bo pod taśmą ruszył się Przemysław Pawlicki, który zresztą już wcześniej otrzymał ostrzeżenie. Żużlowiec Stali został wykluczony z powtórki. W niej najlepiej ze startu wyszedł Kasprzak, ale po szerokiej napędzał się Woffinden i w końcu wyprzedził rywala, a to oznaczało, że w dwumeczu jest remis 87:87! Wrocławianie wystartowali lepiej, lecz Vaculik upadł na pierwszym łuku, a sędzia nakazał powtórkę w pełnym składzie. Najszybszy okazał się Woffinden, a po chwili dołączył do niego Milik, mimo że na pierwszym łuku został wywieziony pod bandę. Wrocławska para wygrała 5-1, doprowadziła do remisu w meczu 45:45, a dwumecz wygrała 92:88. W pierwszym rewanżowym meczu półfinałowym Fogo Unia Leszno zremisowała w Zielonej Górze z Ekantor.pl Falubazem 45:45 i utrzymała przewagę z pierwszego starcia wygranego 50:40. Rywalizacja o złoto rozpocznie się 17 września na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Rewanż tydzień później na Stadionie Olimpijskim. O brąz Stal Gorzów powalczy z Falubazem (17 i 24 września; pierwszy mecz w Zielonej Górze). Mirosław Ząbkiewicz Rewanżowy mecz półfinałowy: Cash Broker Stal Gorzów Wlkp. - Betard Sparta Wrocław 45:45 Cash Broker Stal Gorzów: Martin Vaculik 11 (3,3,3,2,0), Bartosz Zmarzlik 10 (2,3,2,2,1), Krzysztof Kasprzak 10 (2,3,2,1,2), Linus Sundstroem 5 (3,1,1,0), Przemysław Pawlicki 3 (0,1,1,1,w), Hubert Czerniawski 3 (3,0,0), Rafał Karczmarz 3 (2,1,0). Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 15 (1,2,3,3,3,3), Vaclav Milik 13 (3,2,2,3,1,2), Szymon Woźniak 10 (2,d,1,3,3,1), Damian Dróżdż 3 (1,0,0,2), Andrzej Lebiediew 2 (0,2,-,-,-), Maciej Janowski 2 (1,1,d,0), Lars Skupień (0,0,-). Najlepszy czas dnia - 59,87 s uzyskał w 6. biegu Bartosz Zmarzlik. Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole). Widzów komplet 12 110. Pierwszy mecz 47:43 dla Sparty, która awansowała do finału.