Nic zatem dziwnego, że sternicy wrocławskiego zespołu szybko zaczęli wyciągać wnioski z nieudanego sezonu i rozpoczęli poszukiwanie nowych zawodników, którzy byliby w stanie zasilić Atlas. Przez długi czas mówiło się, że do Wrocławia przyjdzie Tomasz Gollob. To się jednak nie udało. Golloba zatrzymała Bydgoszcz. Zakontraktowano więc Sebastiana Ułamka i niemal w ostatniej chwili Roberta Dadosa. W zespole nie znajdzie miejsca Dariusz Śledź, który zostanie wypożyczony do innego klubu. Wrocław dysponuje bardzo silnym składem, zawodnicy podpisali również motywujące kontrakty. Największe pieniądze będą zarabiali wtedy, kiedy wygrywał będzie zespół - to ma sprawić, że zespół będzie zgraną i skonsolidowaną drużyną. Jeśli wszyscy będą jeździli na odpowiednio wysokim poziomie, nie będzie jeździł drugi obcokrajowiec - Scott Nicholls. Drużyna ma również odpowiednie zaplecze finansowe. Czego brakuje więc do szczęścia? Wydaje się, że niczego. Tylko wyniku na torze. Zdaniem kibiców zespół Atlasu jest w nadchodzącym sezonie wręcz skazany na sukces. Ryszard Czarnecki (prezes klubu) - Mamy nadzieję, że w tym sezonie dostarczymy naszym kibicom wielu emocji i wywalczymy jeden z medali. Faworytami do medali będą zespoły z Bydgoszczy, Piły i Torunia, ale mam nadzieję, że włączymy się do walki o najwyższe lokaty. Marek Cieślak (trener zespołu) - Wszystko wyjdzie w praniu. Moim zdaniem stać nas na dobry wynik, ale do tego potrzeba ciągłej pracy. Na pewno nikogo nie zlekceważymy. Czy wywalczymy medal? Bardzo bym chciał, ale sport ma to do siebie, że niczego w nim nie można do końca przewidzieć. Podstawowy skład Hancock (1000000) Sawina (700000) Ułamek (700000) Dados (600000) Krzyżaniak (500000) Słaboń (150000) Razem: 3 mln 650 Przybyli: Ułamek (Gdańsk), Nicholls (Leszno), Dados (Grudziądz), Słaboń (Bydgoszcz) Odeszli: Świder (Rawicz), Stanek (zakończył karierę), Śledź (?) Sponsorzy: Nadal klub będzie wspierany przez producenta klejów Atlas. Oprócz tej firmy klub wspierają mniejsze firmy, takie jak sieć telekomunikacyjna Dialog. Bez wątpienia zespół wrocławski dysponuje największym budżetem spośród zespołów polskiej ligi. Nieoficjalnie mówi się, że budżet tego klubu to około 6 mln złotych. Atuty zespołu: Niezwykle wyrównany skład. Każdego z seniorów zespołu stać na zdobywanie kompletu punktów. Sawina, Dados czy Ułamek to czołówka polskich żużlowców. Jeśli tylko forma będzie dopisywała każde spotkanie Atlas może rozstrzygnąć na swoją korzyść. Wady zespołu: Nie wiadomo czy zespół kreowany przez wielu na mistrza Polski podoła nadziejom kibiców. Podobna sytuacja była w 1992 roku, kiedy to po tytuł miała sięgnąć ówczesna Sparta Aspro. Okazało się, że na torze jeżdżą zawodnicy, a nie znane nazwiska. Podobne zagrożenie istnieje również teraz, choć jest to mało prawdopodobne. Jak na nowym terenie zaaklimatyzują się Ułamek i Dados?