Obcokrajowiec Polonii Bydgoszcz planuje tam wyregulować nowe silniki, a także wziąć udział w meczu miejscowej drużyny z Apatorem Toruń. Jonsson chce wykorzystać panujące we Włoszech warunki i intensywnie potrenować na torze. W tym samym czasie, gdy Skandynaw będzie przebywał w Lonigo, na obozie pracować będą też toruńskie "Anioły". Zawodnicy zamierzają zatem wykorzystać okazję i zmierzyć się w prawdziwej walce. "Gdy zadzwoniłem do Armando Castagny, który załatwia wszystkie sprawy w Lonigo, to pojawił się niewielki problem z terminami. Okazało się, ze w tym samym czasie, który pasuje mi najbardziej na torze w Lonigo będą także trenować Włosi i ekipa z Torunia. Armando powiedział, że w planach mają mecz sparringowy i czy \"widzę się\" w składzie gospodarzy. Pomyślałem, ze to doskonały pomysł, bo trening, treningiem, ale rywalizacja z innymi zawodnikami jest znacznie lepsza" - informuje Jonsson na łamach swojego serwisu internetowego. Kierownictwo klubu z grodu Kopernika również zainteresowane jest wspólnymi treningami z Jonssonem. Dla młodych żużlowców Apatora będzie to z pewnością doskonała okazja do obserwowania tego, jak do sezonu przygotowuje się jeden z najbardziej utalentowanych żużlowców na świecie, a z pewnością obecnie najlepszy Szwed. Zarówno dla torunian, jak i dla samego Andreasa Jonssona walka na torze już w pierwszych dniach marca będzie dobrym przetarciem przed trudami tegorocznych rozgrywek. Konrad Chudziński