Polonia wcześniej otrzymała warunkową licencję, ze względu na zaległości finansowe wobec zawodników. Pilski klub do 28 lutego nie wywiązał się z zobowiązań i w tej sytuacji żużlowcy z północnej Wielkopolski nie wystartują w żadnych rozgrywkach w nadchodzącym sezonie. Licencje otrzymały natomiast pierwszoligowa Lubawa Litex Ostrovia Ostrów Wielkopolski oraz drugoligowa Wanda Kraków. Oba te kluby również miały przyznaną warunkową licencję i wywiązały się z zobowiązań, tyle że po wyznaczonym terminie. W tej sytuacji mogą liczyć się z grzywną pieniężną bądź karą w postaci ujemnych punktów. W sezonie 2012 na zapleczu Ekstraligi wystartuje zatem tylko sześć drużyn - Lechma Start Gniezno, GTŻ Grudziądz, Lokomotiv Daugavpils, Lubelski Węgiel KMŻ, Lubawa Litex Ostrovia Ostrów Wlkp. i Orzeł Łódź. W drugiej lidze wystąpi natomiast pięć ekip - Kolejarz Rawicz, ROW Rybnik, KSM Krosno, Kolejarz Opole i Wanda Kraków. "Łączenie pierwszej i drugiej ligi nie wchodziło w rachubę. Między zespołami jest zbyt duża przepaść i finansowa, i sportowa. Wiele meczów toczyłoby się do jednej bramki" - powiedział w rozmowie z PAP przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego Piotr Szymański. Jak dodał, podział na trzy ligi będzie prawdopodobnie funkcjonował w następnych latach. "Liczymy, że w przyszłorocznym sezonie do rozgrywek zgłoszą się zespoły z Poznania i Piły. Docelowo zakładamy, że siedem drużyn będzie startowało w pierwszej lidze i siedem w drugiej" - podkreślił. Przedstawiciele klubów pierwszej ligi spotkali się w czwartek w Warszawie i ustali nowy regulamin i terminarz rozgrywek. Drużyny rozegrają rundę zasadniczą systemem "każdy z każdym" - łącznie 10 spotkań. W fazie finałowej zmierzą się cztery najlepsze zespoły, które również systemem "każdy z każdym" powalczą o pierwsze miejsce premiowane awansem do Ekstraligi. Wicemistrz zmierzy się w barażu z dziewiątą drużyną Ekstraligi. Żaden z zespołów nie będzie automatycznie zdegradowany. Ekipa, która zajmie piąte miejsce zakończy sezon, natomiast ostatnia drużyna rozegra dwumecz barażowy z wicemistrzem drugiej ligi o pozostanie na zapleczu Ekstraligi