Jeśli Nicki Pedersen staje u boku Tomasza Golloba, to trudno by celem Caelum Stali Gorzów Wielkopolski było cokolwiek innego, jak tylko złoty medal. Między obydwoma świetnymi żużlowcami wielokrotnie iskrzyło na torze i poza nim, więc po ogłoszeniu tego hitu transferowego fani - i to nie tylko z Gorzowa - zaczęli zastanawiać się, jak będzie wyglądała ich współpraca w jednym klubie. Choć ich pojedynki w Grand Prix znów będą elektryzować cały świat żużla, to obaj są profesjonalistami najwyższej próby i obaj zapewniają, że mają świadomość wspólnego celu. Potwierdzeniem może być fakt, że to właśnie Gollob rekomendował Duńczyka prezesowi gorzowskiego klubu. Wśród faworytów do tytułu nie można pominąć Unibaksu Toruń. Torunianie mają nie tylko najnowocześniejszy stadion i świetnych kibiców, ale ich podstawowym atutem jest stabilny i wyrównany skład. Chociaż w minionym sezonie "Aniołom" nie udało się wywalczyć tytułu, to o żadnej rewolucji przed nowymi rozgrywkami nie było mowy. Zrezygnowano z Roberta Kościechy, a zespół ma wzmocnić powracający z Lotosu Gdańsk Hans Andersen. Doświadczony Duńczyk zaliczył słaby sezon, ale w Toruniu mocno wierzą, że odzyska wysoką formę. Te trzy zespoły to kandydaci do półfinałów. Kto uzupełni stawkę? Teoretycznie największe szanse mają ekipy z Bydgoszczy i Leszna. Priorytetem Polonii było zatrzymanie Emila Sajfutdinowa i ten plan został zrealizowany. W dodatku "Gryfom" udało się sprowadzić Grzegorza Walaska, co jest jednym z hitów transferowych. Były kapitan Falubazu sprawił, że skład Polonii wydaje się mocniejszy niż przed rokiem. Po rozczarowującym poprzednim sezonie w Unii Leszno zaszły spore zmiany. Z Tarnowa pozyskano Janusza Kołodzieja, a przeciwny kierunek obrał Krzysztof Kasprzak. Dla obu zmiana otoczenia ma być szansa na przełom w ich karierach. Kto na zamianie wyjdzie lepiej? Z "Bykami" rozstał się w fatalnej atmosferze utalentowany wychowanek klubu Przemysław Pawlicki. Pomijając całą otoczkę tej smutnej historii, jego brak będzie osłabieniem składu. Liderem ekipy z Wrocławia (będzie występować pod nazwą nowego sponsora - Betardu) nadal będzie Jason Crump. Mistrza świata ma mocno wspierać Kenneth Bjerre, który reprezentował już klub z Wrocławia. Teraz wraca po udanym sezonie w barwach Lotosu i bardzo dobrych startach w Grand Prix. Jednak trudno ocenić jakie wsparcie otrzymają od pozostałych zawodników odmłodzonego zespołu. Włókniarz Częstochowa miniony sezon zakończył z brązowym medalem, choć liczono na więcej. Teraz "Lwy" będą musiały walczyć o utrzymanie. Prezes Włókniarza S.A. Marian Maślanka nie ukrywa, że klub czeka trudny sezon i to zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Szefowie klubu musieli niemal od podstaw budować drużynę. Zespół stracił takie gwiazdy jak Nickiego Pedersena, Grega Hancocka czy Lee Richardssona. Liderem ma być Rune Holta, który był jednym z filarów Caelum Stali Gorzów Wielkopolski. Z pozycji beniaminka sezon rozpoczną tarnowskie "Jaskółki", które po zdobyciu sponsorów występować będą pod szyldem Tauron Azoty Tarnów. Szokiem dla kibiców było odejście Janusza Kołodzieja. Został w Unii nawet po spadku z ekstraligi, a zdecydował się odejść tuż po tym, jak zespół przebojem wywalczył awans. Szefom tarnowskiego klubu udało się jednak sprowadzić na jego miejsce Krzysztofa Kasprzaka. Razem z Bjarne Pedersenem i Sebastianem Ułamkiem powinien stanowić o sile "Jaskółek". Dobrą wiadomością dla kibiców było zakontraktowanie jednego z najlepszych młodzieżowców ekstraligi w minionym sezonie - Słowaka Martina Vaculika. A może dołączy do niego jeszcze Przemysław Pawlicki?