W niedzielę na zakończenie zgrupowania we Włoszech zmierzyli się z ekipą Moto Club Lonigo, wygrywając wysoko 55:37. Torunianie do meczu przystąpili bez kontuzjowanego Karola Ząbika, który w trakcie czwartkowego treningu nabawił się kontuzji obojczyka. Włochów do boju prowadził gościnnie występujący w ich zespole Andreas Jonsson. Szwed prezentował się znakomicie, notując fantastyczny występ. Spośród "Aniołów" wybijał się Wiesław Jaguś, który nie znalazł pogromcy. Wyjeżdżał na tor trzy razy i zainkasował 9 punktów. Skuteczny był również zdobywca 11 "oczek" Robert Kościecha oraz Ryan Sullivan, który w trzech występach zebrał 8 punktów. Zadowolenia z postawy reprezentantów Apatora nie krył prezes klubu Wojciech Stępniewski. "To był pożyteczny sparing i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. W naszej drużynie bardzo dobrze pojechali Jaguś, Sullivan i Kościecha, a mile jestem zaskoczony także postawą Tornqvista i Gustafssona. Całe zgrupowanie w Lonigo było bardzo udane, za co dziękujemy przede wszystkim Armando Castagni. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ udało nam się zrealizować wszystkie nasze plany. Dziś już wracamy do Torunia, a na nasz tor planujemy wyjechać w czwartek lub w piątek" - powiedział na łamach serwisu internetowego "Aniołów" włodarz ekipy. Prezentujemy wyniki pojedynku Apatora z Zespołem Moto Club Lonigo. Moto Club Lonigo - Apator Toruń 37:55 Apator Toruń 1. Wiesław Jaguś - 9 2. Alan Marcinkowski - 6 3. Robert Kościecha - 11 4. Adrian Miedziński - 8 5. Ryan Sullivan - 8 6. Robin Tornqvist - 7 7. Damian Stachowiak - 2 8. Simon Gustafsson - 4 Moto Club Lonigo 1. Andreas Jonsson - 16 2. Marco Gregnaninn - 0 3. Mattia Carpanese - 7 4. Andrea Maida - 3 5. Daniele Tessari - 5 6. Christian Miotello - 2 7. Alessandro Milanese - 4 8. Andrea Baroni - ns Konrad Chudziński