Podatek na utrzymanie drogi przy luksusowej letniej posiadłości piłkarza w Resaroe nad morzem pod Sztokholmem wynosi 500 koron rocznie. Rachunek nie został zapłacony w terminie i na adres willi gmina w lipcu nadesłała upomnienie. Kiedy Ibrahimovic się o tym dowiedział, natychmiast przesłał na podane konto 500 tysięcy koron (250 tys. złotych). "To niesłychany gest milionera i możemy być tylko szczęśliwi, że mamy takiego sąsiada" - powiedziała przewodnicząca rady lokalnej gminy Elisabeth Ebersjoe Hallenius dziennikowi "Expressen".