Angielski sędzia cieszy się sympatią trenera "Królewskich" Jose Mourinha. Portugalczyk najwyraźniej puścił w niepamięć sytuację z finału Pucharu Ligi z 2007 roku, gdy Webb nie uznał Chelsea prawidłowo zdobytego gola i na dodatek wyrzucił z boiska dwóch piłkarzy "The Blues". Mourinho wpadł wówczas w furię, ale później wychwalał pracę Webba. Komplementował go także przed rokiem, gdy Real przegrał w półfinale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, a pierwszego gola Bawarczyków sędzia nie powinien uznać. Webb ma silną osobowość i lubi być widoczny na boisku. Znany jest z wielu kontrowersyjnych decyzji (jak choćby podyktowania rzutu karnego w 93. minucie meczu Polska - Austria podczas Euro 2008). Ostatnio także przytrafiły mu się duże błędy, po których za karę musiał sędziować mecz trzecioligowców. Webb został ukarany za szereg błędów podczas meczu Newcastle United z Sunderlandem (0-3), który został rozegrany 14 kwietnia. Nie uznał prawidłowego gola dla "Srok", nie podyktował rzutu karnego dla gości i nie pokazał czerwonej kartki Yoanowi Gouffranowi za bardzo niebezpieczny faul. W efekcie w następnym tygodniu zamiast meczu Premier League, musiał gwizdać spotkanie Colchester United FC - Shrewsbury Town w League One (trzecia liga). Webb szybko jednak wrócił do sędziowania w angielskiej ekstraklasie - w minioną sobotę prowadził spotkanie Manchester City - West Ham United. INTERIA.PL zaprasza na relację na żywo z meczu Real - Borussia. Początek we wtorek o godz. 20.45