"Musimy zareagować. Urzędnik państwowy musi zachowywać się godnie" - powiedziała rzeczniczka ministerstwa Natasa Petrinjak. Urzędniczka nie tylko pokazała piersi, ale pozwoliła również, by całowali je kibice chorwaccy, co skwapliwie wykorzystali fotoreporterzy. Zdjęcia obiegły internet, a młoda pracownica archiwum niespodziewanie stała się sławna. Jednak niczego nie żałuje. "Liczy się tylko styl, w jakim nasza drużyna zwyciężyła Irlandię (3:1). Wygrajmy to Euro" - powiedziała dziennikowi "Vecernji List". Urzędniczka pozostanie w Polsce, aby w czwartek dopingować Chorwatów w meczu z Włochami w Poznaniu, a w poniedziałek w potyczce z Hiszpanami w Gdańsku.