Informację o karze dla Starka nałożonej przez komisję sędziowską UEFA, której przewodniczy były charyzmatyczny arbiter Pierluigi Collina, podał należący do stacji Televisio de Catalunya kanał TV3. Praca Starka spotkała się z krytyką ze strony "Barcy", która w czwartek złożyła na niego skargę do europejskiej federacji. Jednym z zarzutów lidera hiszpańskiej ekstraklasy wobec 43-letniego Niemca był fakt, że nie przerwał on spotkania, gdy na murawie po zderzeniu leżeli dwaj zawodnicy tego klubu Javier Mascherano i Jordi Alba. Powtórki telewizyjne wykazały też, że pierwsza bramka dla PSG strzelona przez Zlatana Ibrahimovicia nie powinna zostać uznana, ponieważ Szwed był na spalonym. Doświadczony sędzia był uważany za jednego z głównych kandydatów do poprowadzenia finału LM, który zostanie rozegrany 25 maja na londyńskim stadionie Wembley. <a href="http://nazywo.interia.pl/" target="_blank">Liga Mistrzów na żywo w INTERIA.PL - zapraszamy!</a>