Spotkało się to z oburzeniem wielu zawodników, którzy przybyli na rywalizację i postanowili na własną rękę przebiec trasę. "To dla nas wielkie rozczarowanie i żałujemy, że zostaliśmy zmuszeni do takich działań, ale napotkaliśmy problemy z dostawą odpowiedniej ilości wody. Chcemy wszystkich szczerze przeprosić" - napisano na oficjalnym profilu organizatorów na Facebooku.