Sędziowie przez 30 minut czekali na zawodników obydwu ekip, po czym odgwizdali koniec spotkania. Rywale zespołu Gremio Barueri przejechali blisko 1600 km, by dotrzeć na mecz, który ostatecznie się nie odbył. Zaległości w wypłatach wobec piłkarzy różnych lig powodujące protesty zawodników nie należą w Brazylii do rzadkości. Niecodzienne było zachowanie przyjezdnych. "Gratulujemy piłkarzom Operario zachowania, które w symboliczny sposób ukazuje zapaść brazylijskiego futbolu" - napisali na Facebooku piłkarze Barueri.