Gdy był jeszcze zawodnikiem Manchesteru United (2008-2012), w jednym z wywiadów wyjawił, że narysował parodystyczne portrety m.in. klubowym kolegom, którzy byli z nich bardzo zadowoleni. W ostatnich dniach bułgarski napastnik zaprezentował z kolei swoim fanom na Facebooku zdjęcia kilku szkiców przedstawiających postacie ze świata popkultury. Narysował m.in. postać Vito Corleone graną przez Marlona Brando w "Ojcu chrzestnym", kreowanego przez Bruce'a Willisa Johna McClane'a ze "Szklanej pułapki", gwiazdę serialu "Dr House" Hugh Lawrie'ego oraz amerykańskiego rapera Snoop Dogga. "W rysowaniu jest równie dobry jak w zdobywaniu goli" - ocenił jeden z internautów. W sierpniu Barbatow znalazł się w centrum zamieszania transferowego; był bliski przejścia do Fiorentiny. Wraz z agentem udał się do Włoch, aby dopełnić formalności. Jednak na lotnisku dyrektor sportowy klubu Eduardo Macia nie doczekał się ich, bowiem w międzyczasie do rozmów włączył się Juventus Turyn. Przedstawiciele "Starej Damy" przysłali po zawodnika i jego menedżera prywatny samolot do Monachium, gdzie Bułgar miał zaplanowaną przesiadkę. Tego samego dnia pojawiła się jeszcze propozycja z Fulham i to ją ostatecznie wybrał piłkarz.Zobacz więcej rysunków snajpera Fulham