Zapraszamy na krótki przegląd wtop piłkarskich potęg, które zamiast walczyć o mistrzostwo muszą martwić się o zachowanie twarzy i odzyskanie pozycji w krajowej hierarchii, do której przyzwyczaili się kibice. Wisła Kraków, 12. miejsce w Ekstraklasie Wiślackie eldorado, jakie urządził pod Wawelem Bogusław Cupiał przyniosło krakowskim fanom wiele mistrzowskich tytułów, regularną grę w europejskich pucharach i świadomość, że Wisła w lidze bije się tylko o pierwsze miejsce, bo każde inne właściciel uważać będzie za rozczarowanie. Przed startem obecnego sezonu zarząd klubu otwarcie przyznał, że Wisła ma problemy finansowe, ale mało kto spodziewał się aż tak słabej postawy drużyny. Po 11 seriach spotkań Wisła ma zaledwie 12 punktów, czyli pół z tego co lider. Dobra wiadomość jest taka, że ma 7 punktów przewagi nad strefą spadkową. Montpellier HSC, 14. miejsce w Ligue 1 Jeszcze większy upadek przeżywają fani Montpellier. Wisła przynajmniej stopniowo rozmienia się na drobne, francuski gigant wywrócił się z hukiem. Jeszcze parę miesięcy temu piłkarze wraz kibicami świętowali mistrzostwo Francji. W tym sezonie na powtórkę z rozrywki się nie zanosi. Po 12 kolejkach Ligue 1 zespół zajmuje dopiero 14 miejsce w tabeli i traci 10 punktów do prowadzącego PSG. Drużynie nie wiedzie się również w Lidze Mistrzów. W czterech meczach mistrzowie Francji zgromadzili ledwie punkt i nie liczą się w walce o awans do kolejnej fazy rozgrywek. AC Milan, 13 miejsce w Serie A Prawdziwym gigantem, który o starcie tego sezonu chciałby szybko zapomnieć jest Milan. Klub ma swoje problemy, ale podobnie jak Wisła zawodzi kompletnie w rozgrywkach ligowych. Cztery zwycięstwa i tylko 13 miejsce po 12 kolejkach to kompromitacja ekipy z San Siro. Wicemistrzowie Włoch do prowadzącego Juventusu tracą już 17 punktów. Na pocieszenie dla kibiców Milanu dodamy, że lepiej niż w Serie A zespół radzi sobie w Lidze Mistrzów. Milan w czterech meczach zgromadził pięć punktów i walczy o awans do kolejnej rundy z Anderlechtem Bruksela. FC Liverpool, 13 miejsce w Premier League Swansea, Wigan, Stoke City, Norwich, a nie Manchester United, Chelsea Londyn, Manchester City i Arsenal Londyn ku rozpaczy fanów “The Reds" są sąsiadami Liverpoolu w ligowej tabeli. Ich pupile co roku walczą o najwyższe cele w Premier League, ale co roku im nie wychodzi. W tym sezonie w 11 meczach odnieśli tylko dwa zwycięstwa i tracą do prowadzących w tabeli "Czerwonych Diabłów" 15 punktów. Liverpool, podobnie jak Milan, nieźle za to spisuje się w europejskich pucharach. Co prawda Liga Europejska dla klubu o tej renomie to co najwyżej liga pocieszenia, ale trzeba lubić co się ma. A "The Reds" mają jeszcze szanse na awans do kolejnej rundy. Wiele dzieli Wisłę, Liverpool, Milan i Montpellier. Łączy jedno. Totalne rozczarowanie kibiców i chęć powrotu na zwycięski szlak. Czy dadzą radę? Pod tym linkiem znajdziecie sytuacje we wszystkich czołowych ligach świata