Anglicy spierają się, czy to było zwykłe, paskudne, intencjonalne oplucie, czy po prostu ekspresyjna, głośna i dlatego soczysta wypowiedź. Tak interpretuje to zdarzenie między innymi menedżer United Louis van Gaal. "Jak się popatrzy dokładnie, to widać, że Fellaini wypowiedział się w ekspresyjny sposób, a wtedy czasem wydziela się trochę śliny" - powiedział van Gaal na pomeczowej konferencji. Nikt w Wielkiej Brytanii nie ma natomiast wątpliwości, że zanim Fellaini pochylił się nad leżącym Aguero, kopnął go, a sędzia powinien w tej sytuacji odgwizdać faul i podyktować rzut karny. Co ciekawe, Fellaini ma na swoim koncie podobny incydent w zeszłorocznych derbach, kiedy został oskarżony o oplucie leżącego na ziemi Pablo Zabalety. Wcześniej Fellaini uderzył Argentyńczyka łokciem. Autor: ML <a href="http://sport.interia.pl/premier-league/news-manchester-city-manchester-united-1-0-w-meczu-10-kolejki-pre,nId,1545819" target="_blank">Derby Manchesteru: Czerwona kartka i jeden gol. Opis meczu</a>