Primera Division. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Malaga we wczorajszym meczu 27. kolejki Primera Division grała na swoim stadionie z Valencią. Gospodarze wyszli na prowadzenie po bramce Duje Czopa, ale tuż przed przerwą stracili gola. Jak do tego doszło? Z prawej strony w pole karne dośrodkował jeden z graczy Valencii i wydawało się, że piłkę spokojnie wybije bramkarz Malagi Carlos Kameni. Kameruńczyk ruszył do przodu, ale fatalnie obliczył lot piłki i skierował ją prosto do własnej bramki! Kibice łapali się za głowy, a piłkarze Valencii przecierali oczy ze zdumienia, bo takich rzeczy nie ogląda się codziennie.