Do zabawnej sytuacji doszło podczas meczu 22. kolejki włoskiej Serie A, wygranego przez Chievo 1-0. Bramkarz Lazio tak szybko wracał do własnej bramki, bojąc się przelobowania, że wylądował w siatce i zaplątał się w nią. Marchetti urwał siatkę niemal całkowicie, powodując przerwę w spotkaniu.