W drugiej serii wyniki nie powalały na kolana. Skoczkom przeszkadzał wiejący zmiennie wiatr, co najbardziej odbiło się na Daikim Ito. Japończyk, który po pierwszej serii był szósty, przegrał walkę z warunkami atmosferycznymi, skacząc zaledwie 91,5 metra, co obsunęło go na 27. pozycję. Po tym skoku jury na chwilę przerwało konkurs, czekając aż wiatr trochę się uspokoi. Wykorzystał to Kofler, który po przerwie skoczył 131,5 metrów i wyszedł na prowadzenie z notą 252,8 punktu. Okazało się, że już nikt nie był w stanie wyprzedzić lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nawet Schlierenzauer, który wygrał zawody w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, ale 123 metry to było zdecydowanie za mało. Austriak ostatecznie ukończył zawody jako drugi, tracąc do rodaka 5,2 punktu i nie powtórzy osiągnięcia Hannavalda (wygranie wszystkich konkursów TCS) z sezonu 2001/02. Na trzecim miejscu uplasował się Japończyk Taku Takeuchi, który był gorszy od Koflera o 6,1 punktu. Po Schlierenzauerze na rozbiegu pojawił się Stoch. Polak skoczył zaledwie 108 metrów, a po wylądowaniu bezradnie rozłożył ręce (miał wiatr w plecy, podobnie jak Ito). Zamiast pierwszego zwycięstwa w tym sezonie i czwartego w karierze, pozostało mu tylko dziewiąte miejsce (232 punkty). Wyprzedzili go jeszcze: Norweg Anders Bardal (czwarte miejsce), Czech Roman Koudelka (piąte), Austriak Thomas Morgenstern (szóste) i dwóch Niemców - Maximilian Mechler (siódme) i Michael Neumayer (ósme). Stoch w pierwszej serii osiągnął aż 132,5 metra, co dało bardzo wysoką notę 139,9 pkt. W parze wygrał Koflerem.128,5 punktu Austriaka za skok na 127,5 metra dało mu jednak awans, jako najlepszemu przegranemu i czwarte miejsce ex aequo po pierwszej serii razem z Bardalem. Lider klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni Gregor Schlierenzauer na swoim obiekcie (jest członkiem klubu Innsbruck Bergisel) skoczył aż 130,5 metra, otrzymał notę 133,8 pkt i przegrywał tylko z Polakiem. Trzecie miejsce zajmował Taku Takeuchi. Japończyk tracił do Stocha 8,7 pkt (skoczył 131,5 metra). Z innych Polaków do drugiej serii zakwalifikował się tylko Maciej Kot, który lądował na 118,5. metrze (108,9 pkt) pewnie pokonując Austriaka Davida Unterbergera. W drugim skoku wylądował jednak tylko na 101. metrze i z notą 185,4 pkt zajął 30. miejsce. Ostatnia pozycja w konkursie przypadła natomiast Stefanowi Huli (101,5 m/82,6 pkt), który przegrał w parze ze Szwajcarem Simonem Ammannem. Wyniki konkursu w Innsbrucku: 1. Andreas Kofler (Austria) 252,8 (127,5/131,5) 2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 247,6 (130,5/123,0) 3. Taku Takeuchi (Japonia) 246,7 (131,5/124,0) 4. Anders Bardal (Norwegia) 244,4 (128,0/125,5) 5. Roman Koudelka (Czechy) 239,5 (123,5/122,5) 6. Thomas Morgenstern (Austria) 237,1 (120,5/123,0) 7. Maximilian Mechler (Niemcy) 235,1 (119,0/126,0) 8. Michael Neumayer (Niemcy) 234,4 (132,0/121,5) 9. Kamil Stoch (Polska) 232,0 (132,5/108,0) 10. Lukas Hlava (Czechy) 229,5 (126,0/118,0) ... 30. Maciej Kot (Polska) 185,4 (118,5/101,0) 50. Stefan Hula (Polska) 82,6 (101,5) Klasyfikacja 60. TCS (po trzech konkursach): 1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 805,4 pkt 2. Andreas Kofler (Austria) 788,4 3. Thomas Morgenstern (Austria) 769,3 4. Anders Bardal (Norwegia) 758,5 5. Roman Koudelka (Czechy) 757,2 6. Severin Freund (Niemcy) 738,0 7. Taku Takeuchi (Japonia) 731,0 8. Daiki Ito (Japonia) 725,9 9. Kamil Stoch (Polska) 721,1 10. Lukas Hlava (Czechy) 714,2 ... 35. Maciej Kot (Polska) 391,7 39. Piotr Żyła (Polska) 318,5 51. Aleksander Zniszczoł (Polska) 165,6 63. Stefan Hula (Polska) 82,6 Klasyfikacja generalna Pucharu Świata (po 10 z 27 zawodów): 1. Andreas Kofler (Austria) 768 pkt 2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 656 3. Anders Bardal (Norwegia) 509 4. Thomas Morgenstern (Austria) 476 5. Richard Freitag (Niemcy) 402 6. Severin Freund (Niemcy) 365 7. Kamil Stoch (Polska) 335 8. Roman Koudelka (Czechy) 292 9. Daiki Ito (Japonia) 245 10. Robert Kranjec (Słowenia) 217 ... 17. Piotr Żyła (Polska) 108 47. Maciej Kot (Polska) 13