To już drugi taki przypadek w rosyjskich igrzyskach. W sobotę na podium w narciarstwie dowolnym w konkurencji jazda po muldach stanęły Kanadyjki Justine i Chloe Dufour-Lapointe. "Pomarańczowi" są jednak siódmym rodzeństwem, które dokonało tej sztuki, gdyż francuskie alpejki Christine i Marielle Goitschel zdobyły w 1964 roku w Innsbrucku medale zarówno w slalomie, jak i slalomie gigancie. Pierwszy taki przypadek miał miejsce na igrzyskach w Sankt Moritz w 1928 roku, kiedy w czołowej trójce rywalizacji skeletonistów znaleźli się Amerykanie Jennison i Jack Heatonowie.