- W Oberwiesenthal będziemy ćwiczyli elementy +wiosłowania+, które są przydatne przy starcie, na specjalnym trenażerze, a następnie wyjedziemy do Włoch, gdzie popracujemy nad startami na sztucznie mrożonej wieży. Pierwotnie planowaliśmy zrobić to także w Niemczech, ale żaden obiekt nie był dla nas w tym czasie dostępny. Zjazdy już na zamrożonym torze rozpoczniemy 1 października w Lillehammer - powiedział trener Skowroński. W tym sezonie kadra narodowa liczy pięć osób - startujący w dwójce Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski oraz Klaudia Domaradzka, Kacper Tarnawski i Mateusz Sochowicz w jedynkach. Przygotowania rozpoczęli w maju na obozie w Zakopanem. Na początku czerwca trenowali także w Oberwiesenthal i Oberhoffie, a następnie w Wałczu i Krynicy. Szkoleniowiec reprezentacji liczy, że jego podopieczni będę osiągać lepsze wyniki niż w 2018/2019. - Chciałbym, aby Matusz Sochowicz w zawodach Pucharu Świata szedł do przodu i zajmował miejsca bliżej piętnastego niż dwudziestego. Liczę, że Klaudia Domaradzka też będzie plasować się w okolicach dwudziestej lokaty. Dla Kacpra Tarnowskiego, który dołączył z kadry juniorów, celem będzie zakwalifikowanie się do zawodów Pucharu Świata. Nasza dwójka powinna już na stałe wejść do pierwszej dziesiątki, a w drużynie chcemy utrzymać miejsce w ósemce - zapowiedział Skowroński. Najważniejszą imprezą tego sezonu będą lutowe mistrzostwa świata na torze w Soczi. Wcześniej, bo w styczniu odbędą się w Lillehammer zawody Pucharu Świata połączone z mistrzostwami Europy. Sezon rozpocznie się 17 listopada zawodami na torze w Innsbrucku-Igls, kolejne starty zaplanowano w USA w Lake Pacid i w grudniu w Whistler w Kanadzie.