"I już po operacji. Trwała około 3,5 godziny i wszystko przebiegło pomyślnie. Powiem Wam, że jak mnie wybudzano, to pierwsze, o czym pomyślałam, to to, że zaspałam na trening" - napisała na Facebooku olimpijka z Vancouver i Soczi. Wysoką formę potwierdziła jej młodsza siostra Natalia, która w poprzedni weekend w pierwszych w sezonie zawodach PŚ w Montrealu była druga na 500 m. W Toronto na tym dystansie ponownie awansowała do finału A, w którym jednak przewróciła się i ostatecznie zajęła czwarte miejsce. Wygrała Brytyjka Elise Christie. Patrycja Maliszewska została sklasyfikowana na 16. pozycji. W sztafecie 3000 m Natalia Maliszewska, Magdalena Warakomska, Monika Grządkowska i Kamila Stormowska przeszły przez eliminacje, a w półfinale zajęły trzecią lokatę - za ekipami Kanady i Rosji, wyprzedzając jednak drużynę Holandii. W niedzielę biało-czerwone wystąpią w finale B. Na 1500 metrów najlepsza z Polek - Warakomska zajęła 19. miejsce. Zwyciężyła Koreanka Choi Minjeong. W wyścigach mężczyzn Polacy nie startowali.