"Musiałem poddać się interwencji chirurgicznej, ponieważ przepuklina naciskała na nerwy, a moja lewa ręka stała się praktycznie sparaliżowana. Dokuczał mi także ból szyi, zmuszając mnie do rezygnacji ze startów w tym sezonie" - wyjaśnił 33-letni łyżwiarz, cytowany na stronie rosyjskiej federacji. Rosjanin nie porzuca jednak nadziei na występ w igrzyskach olimpijskich w południowokoreańskim PyeongChang w 2018 roku. "Obecnie jego stan jest satysfakcjonujący. Co najmniej sześć tygodni będzie musiał nosić specjalny kołnierz ortopedyczny, a potem będzie mógł rozpocząć ćwiczenia na basenie. Jeśli chodzi o jego powrót na lodowisko, to trzeba będzie poczekać co najmniej trzy miesiące" - poinformował doktor Ilja Piekarski, który operował sportowca. Pochodzący z Kraju Chabarowskiego Pluszczenko jest jednym z najbardziej utytułowanych łyżwiarzy figurowych. W jego kolekcji są dwa złote medale olimpijskie - indywidualnie w Turynie (2006) oraz drużynowo w Soczi (2014), a także dwa srebrne z igrzysk w Salt Lake City (2002) i Vancouver (2010). Trzykrotnie był mistrzem świata i zdobył siedem tytułów mistrza Europy.