"Właściwie to już w kwietniu Kasia wiedziała, że w nowym sezonie będzie musiała zrobić przerwę. Operacja biodra była konieczna, potem rehabilitacja, a teraz poinformowała, że jest w trzecim miesiącu ciąży" - powiedziała PAP trenerka kadry Ewa Białkowska, która wraz z podopiecznymi przebywa na zgrupowaniu w Berlinie. Dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Marek Stanuch dodał, że rozmawiał z Bachledą-Curuś o jej sportowej przyszłości. Pochodząca z Sanoka trzykrotna olimpijka (Salt Lake City 2002, Turyn 2006, Vancouver 2010), która w styczniu skończy 31 lat, nie myśli o zakończeniu kariery. "Pani Katarzyna zapewniła mnie, że najszybciej jak to tylko będzie możliwe po urodzeniu dziecka, wznowi treningi, a jej celem jest czwarty start w igrzyskach, w 2014 roku w Soczi" - zaznaczył w rozmowie z PAP. Po wrześniowym zgrupowaniu kadry w Mińsku, Luiza Złotkowska (Orzeł Elbląg), Natalia Czerwonka (Cuprum Lubin), Katarzyna Domańska-Ksyt (Pilica Tomaszów Maz.) i Katarzyna Woźniak (WTŁ Stegny Warszawa) udały się na kolejne, do berlińskiej hali. W niedzielę planowany jest start kontrolny. "Nie weźmie w nim udziału Kasia Woźniak, która miała problemy ze ścięgnem Achillesa i musi wchodzić w sezon z rozwagą. Po operacji przeszła rehabilitację, dlatego w Mińsku trenowała bardzo ostrożnie i spokojnie" - dodała Białkowska. Wspomniała też, że jeszcze nie wie, w jakim zestawieniu będzie w nowym sezonie występowała sztafeta. 27 lutego w Vancouver Bachleda-Curuś, Woźniak i Złotkowska zdobyły brązowy medal olimpijski w wyścigu drużynowym na dystansie 2400 m po zwycięstwie nad Amerykankami.