Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów drużyna Perugia Calcio wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Norbertowi Gyomberowi z zespołu gości. Była to 23. minuta spotkania. Nagle piłkarze ASD Spezia nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 39. minucie na listę strzelców wpisał się David Okereke. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Emanuel Gyasi. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki ASD Spezia. Drugą połowę zespół Perugia Calcio rozpoczął w zmienionym składzie, za Vlada Dragomira wszedł Valerio Verre. Między 47. a 55. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 68. minucie Han Kwang-Song został zastąpiony przez Federica Melchiorriego. Chwilę później trener ASD Spezia postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Alberto De Francesco, a murawę opuścił Marco Crimi. Na 11 minut przed zakończeniem meczu w drużynie ASD Spezia doszło do zmiany. Nicholas Pierini wszedł za Alessia da Cruza. A kibice Perugia Calcio nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lucę Vida. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie osiem zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Aleandro Rosi. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującego gola. Mimo że drużyna Perugia Calcio nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 50 ataków oddała tylko dwa celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 84. minucie Federico Melchiorri wyrównał wynik meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomógł Umar Sadiq. W 86. minucie kartkę obejrzał Luca Vignali z ASD Spezia. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Perugia Calcio wręczył dwie. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół Perugia Calcio w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka ASD Spezia będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie US Citta di Palermo. Tego samego dnia AS Cittadella zagra z jedenastką Perugia Calcio na jej terenie.