Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na pięć pojedynków zespół Virtusu Francavilla wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż cztery razy. Żadne spotkanie nie zakończyło się remisem. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 56. minucie za Davisa Curiale'a wszedł Matteo Di Piazza. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Virtusu Francavilla postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 87. minucie na plac gry wszedł Federico Mastropietro, a murawę opuścił Denny Gigliotti. Dopiero pod koniec meczu Manuel Sarao wywołał eksplozję radości wśród kibiców Virtusu Francavilla, strzelając gola w piątej minucie doliczonego czasu meczu starcia. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Zawodnicy Virtusu Francavilla obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Drużyna Virtusu Francavilla w drugiej połowie dokonała jednej zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Virtusu Francavilla będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Paganiem. Jego rywalem będzie Paganese Calcio 1926. Tego samego dnia ASD Sicula Leonzio zagra z drużyną Cataniej na jej terenie.