Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna Virtusu Francavilla wygrała dwa razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko raz. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Virtusu Francavilla w siódmej minucie spotkania, gdy Federico Mastropietro strzelił pierwszego gola. W 35. minucie Cristian Caccetta został zmieniony przez Danila Gaetę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Virtusu Francavilla. Trener Paganese 1926 postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Edoarda Sbampata. Na boisko wszedł Giulio Carotenuto, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Trener Virtusu Francavilla wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marca Marozziego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Leonardo Perez. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić drugiego gola. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Virtusu Francavilla, zdobywając kolejną bramkę. Na 11 minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Luca Sparandeo. W 80. minucie Giorgio Capece został zmieniony przez Fabrizia Bramatiego, a za Antonina Mussa wszedł na boisko Thomas Alberti, co miało wzmocnić zespół Paganese 1926. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Federica Mastropietra na Francesca Puntorierego. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Paganese 1926 rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie USD Cavese 1919. Natomiast 2 lutego SSC Bari będzie gościć jedenastkę Virtusu Francavilla.