Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 spotkań jedenastka Atlético Fénix wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Leonardo Melazzi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Rampla Juniors , zdobywając bramkę w 12. minucie meczu. W 29. minucie arbiter ukarał kartką Gastóna Gorrostorraza, piłkarza Rampla Juniors. W 32. minucie Kevin Alaniz zastąpił Marcosa Canterę. W 33. minucie w drużynie Atlético Fénix doszło do zmiany. Alex Silva wszedł za Mathíasa Acuñę. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 36. minucie Raúl Ferro wyrównał wynik meczu. Od 39. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 46. minucie na listę strzelców wpisał się Alex Silva. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. Trener Rampla Juniors postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Leonarda Melazziego i na pole gry wprowadził napastnika Juana Panzariella. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Rodrigo Abascal z jedenastki gospodarzy. W 77. minucie w zespole Rampla Juniors doszło do zmiany. Santiago Vega wszedł za Delisa Vargasa. A kibice Atlético Fénix nie mogli już doczekać się wprowadzenia Matíasa Rigoletę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Raúl Ferro. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić trzecią bramkę. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w zespole Rampla Juniors doszło do zmiany. Camilo Cándido wszedł za Mathíasa Saavedrę. W doliczonej drugiej minucie pojedynku sędzia pokazał kartkę Marcosowi Canterze, zawodnikowi gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Atlético Fénix w 90. minucie spotkania, gdy Maximiliano Pérez strzelił trzeciego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-1. Piłkarze Atlético Fénix otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany.