Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 starć drużyna Oleksandrii wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 22. a 36. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Oleksandrii rozpoczął w zmienionym składzie, za Denisa Bezborodkę wszedł Artem Sitalo. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Oleksandrii w 57. minucie spotkania, gdy Kyrylo Kovalets zdobył pierwszą bramkę. W 59. minucie kartkę obejrzał Yevgen Cheberko z jedenastki gospodarzy. W następstwie utraty bramki trener Zorii postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Artema Gromova i na pole gry wprowadził napastnika Nazariego Rusyna, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W tej samej minucie Vladyslav Kabaiev zastąpił Pyłypa Budkiwskiego. W 69. minucie Wałerij Łuczkewicz został zmieniony przez Maksyma Zaderakę, co miało wzmocnić drużynę Oleksandrii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dmytra Chomczenowskiego na Bogdana Ledneva. W 70. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Pawła Paszajewa z Oleksandrii, a w 71. minucie Nazariego Rusyna z drużyny przeciwnej. Zespół Zorii ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 75. minucie Kyrylo Kovalets po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 0-2. W 80. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Kyryla Kovaletsa z Oleksandrii, a w 83. minucie Joëla Abu z drużyny przeciwnej. Na pięć minut przed zakończeniem meczu w jedenastce Oleksandrii doszło do zmiany. Oleksiy Dovgiy wszedł za Kyryla Kovaletsa. Mimo że zespół Zorii nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 119 ataków oddał tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 88. minucie wynik ustalił Bogdan Lednev. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-2. Sędzia ukarał żółtymi kartkami czterech zawodników Zorii. Wręczył im jedną żółtą kartkę w pierwszej i trzy w drugiej połowie meczu. Piłkarze gości dostali dwie żółte kartki w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Oleksandrii zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FK Desna Chernihiv. Natomiast w niedzielę Karpaty Lwów będą rywalem zespołu Zorii w meczu, który odbędzie się w Lwowie.