Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 pojedynków zespół Oleksandrii wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia pokazał kartkę Bogdanowi Mykhaylichence z jedenastki gości. W 36. minucie za Yevhena Protasova wszedł Artem Polyarus. A kibice Zorii nie mogli już doczekać się wprowadzenia Artema Gromova. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Vladyslav Kabaiev. Posunięcie trenera było słuszne. Artema Gromova strzelił dającego prowadzenie gola w 41. minucie spotkania. W 39. minucie kartkę dostał Vladyslav Baboglo, piłkarz Oleksandrii. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Zorii w 41. minucie spotkania, gdy Artem Gromov zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola pomagał Dmytro Chomczenowski. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Zorii. Trener Oleksandrii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Dmytro Shastal, a murawę opuścił Stanislav Mykytsey. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę dostał Ihor Czajkowski z Zorii. W 57. minucie w drużynie Oleksandrii doszło do zmiany. Evgen Banada wszedł za Oleksiego Dovgiego. Jedenastka Oleksandrii ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. Po godzinie gry Artem Gromov po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 0-2. Ponownie sytuację bramkową stworzył Dmytro Chomczenowski. W 82. minucie kartką został ukarany Vitali Vernydub, piłkarz gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Zorii pokazał trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Zorii będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie llczywiec Mariupol. Tego samego dnia Dynamo Kijów będzie przeciwnikiem zespołu Oleksandrii w meczu, który odbędzie się w Kijowie.