Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Bruno Duarte z FK Lviv. Była to 21. minuta spotkania. W 28. minucie Marthã zastąpił Rafaela. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Dynamo w 45. minucie spotkania, gdy Vitaliy Buyalskyy zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola pomógł Serhiej Sydorczuk. W trzeciej minucie doliczonego czasu swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Vitaliy Buyalskyy z Dynamo. Drugą połowę zespół FK Lviv rozpoczął w zmienionym składzie, za Renana wszedł Shina. Także drużyna Dynamo wyszła w zmienionym składzie, za Tomasza Kędziorę wszedł Viktor Tsygankov. Niedługo później Carlos de Pena wywołał eksplozję radości wśród kibiców Dynamo, zdobywając kolejną bramkę w 52. minucie pojedynku. Bramka padła po podaniu Serhieja Sydorczuka. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 59. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Dynamo: Carlosowi de Penie i Artemowi Besedinowi. W 66. minucie w drużynie Dynamo doszło do zmiany. Fran Sol wszedł za Artema Besedina. Po chwili trener Dynamo postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Vitaliego Buyalskyego wszedł Abdul Mohammed, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania kartką został ukarany Rafael, piłkarz gospodarzy. W tej samej minucie trener FK Lviv postanowił wzmocnić linię pomocy i w 81. minucie zastąpił zmęczonego Yaroslava Bogunova. Na boisko wszedł Pedro Vitor, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 90. minucie arbiter ukarał kartkami Alvara, Shinę z FK Lviv. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-3. Zespół Dynamo zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał siedem celnych strzałów, trzy razy obijał słupki bramki drużyny FK Lviv. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Dynamo przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Dynamo zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Szachtar Donieck. Tego samego dnia Worskła Połtawa będzie przeciwnikiem zespołu FK Lviv w meczu, który odbędzie się w Połtawie.