20-latek do Legii trafił z zespołu Vision FC, występującego w drugiej lidze ghańskiej. Warszawski klub pokładał w nim duże nadzieje, niestety piłkarz nie przebił się do pierwszego składu i cały poprzedni sezon spędził w trzecioligowych rezerwach. W 14 meczach strzelił jednego gola. Teraz Sadam Sulley spędzi najbliższy sezon na wypożyczeniu na Słowacji. Jego nowym klubem będzie MFK Zemplin Michalovce. W nowej drużynie Ghańczyk spotka się z Gerardem Bieszczadem i Miroslavem Bożokiem, którzy już występowali w Polsce. Kilka dni temu o Sulleyu zrobiło się głośno, gdy do opinii publicznej wyciekły maile na temat napastnika z okresu, gdy Legia obserwowała go w Afryce.Z dokumentów wynikało, że mistrzowie Polski zapłacili za niego 500 tys. euro, określając go mianem piłkarskiego brylantu. MC