28-latek to piłkarz, który w swojej karierze notował zarówno wzloty, jak i upadki. Aktualnie, po przyzwoitym sezonie w Ekstraklasie (15 goli w sezonie) jego akcje znów rosną. Latem 2020 roku został wypożyczony do Piasta z Łudogorca, z opcją pierwokupu. Klub zamierza z niej skorzystać i wyłożyć (jak donosił swego czasu "Przegląd Sportowy") milion euro. O rozpoczęciu procedury wykupu poinformował za pośrednictwem strony internetowej. - Informujemy, że Piast Gliwice podjął decyzję o aktywacji klauzuli wykupu Jakuba Świerczoka z Łudogorca Razgrad i rozpoczął procedury transferowe, wynikające z zapisów w umowie między klubami - przekazano. Włodarze liczą prawdopodobnie, że wobec dobrego występu w meczu z Rosją oraz bardzo prawdopodobnej wizji występów Świerczoka podczas Euro 2020 uda się sprzedać piłkarza z zyskiem. Jest to możliwy scenariusz, bowiem już teraz w mediach pojawiają się doniesienia o zainteresowaniu ze strony tureckiego Trabzonsporu. Mimo dość zaawansowanego jak na piłkarza wieku snajper ma na koncie zaledwie pięć występów w reprezentacji narodowej. Debiutował w listopadzie 2017 roku, w meczu towarzyskim z Urugwajem (0-0).TC