Polka zajmuje 38. miejsce w rankingu WTA, a jej przeciwniczka sklasyfikowana jest 18 miejsc wyżej. Krakowianka dobrze rozpoczęła i była bliska przełamania serwisu rywalki już w pierwszym gemie, ale nie wykorzystała dwóch okazji. Swoje podanie wygrała do zera, a w trzecim gemie prowadziła 30-0, lecz Flipkens zaczęła grać lepiej - najpierw odrobiła straty i wygrała swoje podanie, a po chwili po raz pierwszy przełamała Polkę. Ula doprowadziła do remisu 3:3, lecz Belgijka łatwo wygrała 7. gema, a w kolejnym po raz drugi przełamała serwis Polki. Po niezwykle zaciętej walce Radwańska wygrała gema przy serwisie rywalki, jednak po chwili po raz trzeci pozwoliła się przełamać i przegrała pierwszą partię 4:6. W pięciu pierwszych gemach drugiego seta żadnej z tenisistek nie udało się przełamać serwisu rywalki. Przed kolejnym Flipkens poprosiła o pomoc medyczną ze względu na ból pleców. Ta przerwa najwyraźniej rozkojarzyła Radwańską, bo przegrała dwa kolejne gemy. W 8. gemie pewnie Radwańska wykorzystała atut własnego podania. W kolejnym Flipkens była już dwie piłki od zwycięstwa, a mimo to Ula odrobiła stratę przełamania. Jednak ostatnie słowo należało do Belgijki. Wygrała 10. gema przy podaniu Polki i zakończyła mecz po 94 minutach. Stawką meczu, oprócz awansu do półfinału, było 130 punktów rankingowych oraz ponad 8600 dolarów premii. Turniej w s'Hertogenbosch jest dla tenisistek ostatnią okazją do oswojenia się z trawiastą nawierzchnią i przygotowania do startu w Wimbledonie. Trzecia z czterech tegorocznych imprez zaliczanych do Wielkiego Szlema rozpocznie się w poniedziałek, 24 czerwca. Ćwierćfinały Kirsten Flipkens (Belgia, 4) - Urszula Radwańska (Polska, 7) 6:4, 6:4 Simona Halep (Rumunia) - Lesia Curenko (Ukraina) 6:3, 6:1 Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 3) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 2:6, 6:4, 6:4 Garbine Muguruza (Hiszpania) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 2) 6:4, 6:4