- Jestem oczywiście bardzo szczęśliwa, że wygrałam ten turniej. Lindsay zaprezentowała się bardzo dobrze. To był ciężki pojedynek, w ostatnim secie mieliśmy przecież tie-breaka - powiedziała po meczu Rosjanka. Dla Szarapowej było to ósme zwycięstwo w karierze w turnieju z cyklu WTA, dzięki któremu w nowym rankingu awansuje na trzecie miejsce w kobiecym tenisie. Dla Rosjanki stolica Japonii jest bardzo szczęśliwa. W Tokio (Japan Open) wygrała przecież swój pierwszy zawodowy turniej (2003 rok). Z kolei Davenport to czterokrotna zwyciężczyni Pan Pacific Open (1998, 2001, 2003 i 2004). Maria Szarapowa (Rosja, 2.) - Lindsay Davenport (USA, 1.) 6-1, 3-6, 7-6 (7-5)