Spotkanie obfitowało w przełamania. Kibice obejrzeli ich łącznie 12, z czego po pięć w każdym z dwóch pierwszych setów. W inauguracyjnej partii Janković prowadziła 3:1, ale Polka doprowadziła do remisu, a zwycięstwo zapewniła sobie, wygrywając trzy ostatnie gemy w tej odsłonie. W drugim secie wyrównana walka trwała do stanu 3:3. Później inicjatywę przejęła bardziej doświadczona Serbka. Przy stanie 1:1 w decydującej odsłonie była liderka rankingu WTA miała dwie okazje na "breaka", ale nie wykorzystała żadnej z nich. W dalszej części spotkania zdołała wygrać już tylko jednego gema. Pojedynek trwał dwie godziny i 26 minut. Obie zawodniczki nie wystrzegły się podwójnych błędów. Krakowianka zanotowała ich siedem, a była liderka rankingu WTA o dwa więcej. "To był mój pierwszy mecz na korcie twardym po części sezonu rozgrywanej na trawie. Miałam pewne kłopoty z timingiem. Miałam wrażenie, że piłki są bardzo lekkie. To wstyd, że odpadłam w pierwszej rundzie" - podkreśliła Janković. Odpowiedziała przecząco na pytanie o to, czy to kłopoty zdrowotne zdecydowały o jej porażce. "Uraz nie był powodem mojej porażki. Brakowało mi dziś czucia piłki, a przeciwniczka grała bardzo dobrze. Robiłam niewymuszone błędy. Wrócę do treningów i mam nadzieję, że lepiej spiszę się tu w deblu" - zaznaczyła. Wtorkowy mecz był drugą konfrontacją 99. na światowej liście Radwańskiej z 25. w tym zestawieniu rywalką. Dwa lata temu w 1/8 finału imprezy w Carlsbad także w trzech setach wygrała Polka. Z byłą liderką rankingu WTA niedawno rywalizowała także starsza z sióstr Radwańskich - Agnieszka. W 1/8 finału wielkoszlemowego Wimbledonu krakowianka pokonała Janković 7:5, 6:4. W pojedynku o awans do ćwierćfinału zmagań w Stambule przeciwniczką Urszuli będzie kolejna Serbka - Bojana Jovanovski. Z 67. w rankingu tenisistek przeciwniczką rywalizowała dotychczas czterokrotnie. Trzy z tych spotkań wygrała zawodniczka z Bałkanów. Na pierwszej rundzie w grze podwójnej występ zakończyła Justyna Jegiołka, która wraz z Japonką Misą Eguchi przegrały z Turczynkami Aylą Aksu i Melis Sezer 4:6, 1:6. Polka przeważnie startuje w imprezach niższej rangi. Siostry Radwańskie mają miłe wspomnienia związane z tureckim turniejem. Razem triumfowały w nim w deblu osiem lat temu, a w 2008 roku Agnieszka była najlepsza w singlu. Wyniki: 1. runda gry pojedynczej Urszula Radwańska (Polska) - Jelena Janković (Serbia, 3) 6:4, 3:6, 6:2 1. runda gry podwójnej Ayla Aksu, Melis Sezer (obie Turcja) - Justyna Jegiołka, Misa Eguchi (Polska, Japonia) 6:4, 6:1