Krakowianka dochodząc do ćwierćfinału wzbogaciła się o 250 punktów w rankingu i zarobiła 75 tys. dolarów. Triumfatorka turnieju otrzyma kwotę dziesięć razy większą. W walce o półfinał nasza najlepsza tenisistka zmierzy się z rozstawioną z "czwórką" Eleną Dementiewą, która pokonała Chinkę Na Li 6:2, 6:0. "Isia" była faworytką spotkania. W najnowszym rankingu WTA zajmuje 11. pozycję, a rywalka jest 38. Agnieszka zaczęła od przegrania własnego podania do zera, ale w 6. gemie przełamała rywalkę, a po chwili wygrała trzeci gem z rzędu i wydawało się, że przejmuje kontrolę nad wydarzeniami na korcie. Jednak prowadząc 4:3 przegrała trzy kolejne gemy i seta. W drugiej partii Agnieszka przegrywała już 0:4 i niewiele wskazywało na to, że może powalczyć o zwycięstwo. Grała słabo, a kontrowersyjne decyzje sędziny wyprowadzały ją z równowagi. W najmniej oczekiwanym momencie opanowała jednak nerwy i wygrała sześć kolejnych gemów i tym samym doprowadziła do wyrównania w setach. Trzeci set zaczął się od siódmego z rzędu wygranego gema, lecz Hiszpanka nie zamierzała składać broni i dobrze grająca Polka musiała sporo nabiegać się, aby wygrać każdy punkt. Była jednak bardzo skoncentrowana, a że rywalce często przytrafiały się niewymuszone błędy, starsza z sióstr Radwańskich wygrała trzecią partię 6:2. Na trzeciej rundzie zakończyła swój udział w turnieju Amerykanka Serena Williams (nr 2). Młodsza z sióstr Williams uległa Rosjance Nadii Pietrowej 4:6, 6:3, 6:7(5). <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/agnieszka-radwanska-maria-jose-sanchez-lorenzo,1600">KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO!</a> WYNIK 1/8 FINAŁU Agnieszka Radwańska (nr 12.) - Maria Jose Martinez-Lorenzo (Hiszpania) 4:6, 6:4, 6:2 Marion Bartoli (Francja, 14) - Zhang Shuai (Chiny) 6:1, 6:4 Nadia Pietrowa (Rosja, 13) - Serena Williams (USA, 2) 6:4, 3:6, 7:6 (7-5) Wiera Zwonariewa (Rosja, 7) - Flavia Pennetta (Włochy, 10) 6:3, 5:7, 7:5