Rezai wygrała w pierwszym meczu 6:3, 6:3 z Rosjanką Jewgienią Rodiną. Awans do turnieju głównego dają trzy zwycięstwa. Na podstawie rankingu, bez konieczności przebijania się przez eliminacje, wystąpią w Linzu siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie. Pierwsza z nich została rozstawiona z numerem drugim, a jej pierwszą rywalką będzie Rumunka Monica Niculescu. Jeśli z nią wygra, to w drugiej rundzie może trafić na Francuzkę Alize Cornet lub Niemkę Kristinę Barrois, a w ćwierćfinale na jej drodze może stanąć Urszula. Młodsza z sióstr Radwańskich musi się jednak wcześniej uporać z Austriaczką Ivonne Muesburger, startującą z "dziką kartą", a później ze zwyciężczynią meczu pomiędzy inną Austriacką Patricią Mayr i Czeszką Lucie Safarovą, rozstawioną z siódemką. Agnieszka Radwańska uda się do Linzu dopiero w niedzielę po południu, bowiem o godzinie 13.00 czeka ją występ w finale turnieju WTA w Pekinie (z pulą nagród 4,5 mln dol.). Zmierzy się w nim z rozstawioną z numerem szóstym Rosjanką Swietłaną Kuzniecową.